sobota, 5 października 2013

Błękitna szarpusia !

Wszystkie maluszki rosną jak na drożdżach.. Są juz dwa razy większe niż przy urodzeniu, lada moment otworzą oczka.Mają świetne apetyty, a mama karmi je niemal cały czas.Robi przerwę , by sama coś zjeść i szybciutko pobiec na dwór...
Pozycje i miny, jakie przybierają brzdące są niesamowite.Dziś rozbroiła mnie błękitka wyglądająca jak mały hipcio.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz