piątek, 1 listopada 2013

W listopadowym słonku

WILMA
WELL DONE
WILLIAM
WATSON
Dziś korzystamy ze słonka choc przez moment... Zniknął poranny szron , przygrzało sloneczko, zrobiło się troszkę cieplej.Maluchy z ciekawością rozbiegły się po trawie, ale ja niestety- szybko musialam je pozbierac ... Trochę fotek ( z czego większośc- wyrzucona- rozmazane ciałka różnych kolorów kompletnie nie do oglądnięcia!), no i do domu.Nie ma co ryzykowac przeziębieniem.Za parę dni szczepienie ,  a juz czekają na swoje pieski przyszli własciciele.Wszystkie szczeniaczki  z tego miotu mają już swoje domki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz